niedziela, 23 marca 2014

 Rozdział 3
<Naty>

To był trudny tydzień. Zajęcia z Angie, zajęcia z Gregorio, pokonanie strachu przed Ludmiłą... dużo się dzieje w moim życiu. Jednak myślę też o Maxim. I to coraz częściej. Śnię o jego ślicznych oczach i o tym jak mnie objął i ochronił przed Ludmi.Boję się, że się zakochałam. Wątpię, żeby on coś do mnie czuł. Przecież on mnie tylko raz obronił. Eh....
Za to z dziewczynami układa mi się wręcz idealnie. Razem śpiewamy, chodzimy na zakupy, wygłupiamy się. Bardzo się cieszę, że wreszcie znalazłam prawdziwą przyjaźń.


***
<Maxi>

Oglądałem zdjęcia na moim telefonie. Były to przeważnie zdjęcia moich przyjaciół. Nagle trafiłem na szczególne zdjęcie. Była na nim Naty. Nie wiem skąd na mojej komórce wzięło się jej zdjęcie. Przyjrzałem mu się uważnie. Chyba dopiero teraz spostrzegłem jak jest ładna. Loki opadały jej na twarz. Ślicznie się uśmiechała. Zresztą Naty byłą bardzo miła, a mnie było jej bardzo żal. Musiała tyle przejść z tą okropną Ludmiłą. Nagle przeszła mnie myśl: „Podoba mi się Naty”. To było prawdą. Strasznie ją lubiłem. Nieważne... ogłądałem dalej. Nagle mój telefon zabrzęczał. Dostałem wiadomość od Leona: „Wpadniesz do Resto?”


***


Po chwili byłem na miejscu. Wszyscy byli. Wszyscy oprócz Naty. Moja mina zrzedła. Nagle Fran i Viola zaczęły się strasznie śmiać.Popatrzyłem się na nie dziwnie. Następnie spytałem:
- Co Was tak śmieszy?
- Chodzi po prostu o to, że jak zobaczyłeś, że jak zobaczyłeś brak pewnej osoby od razu posmutniałeś- zachichotała Violetta.
- Przestańcie dziewczyny. To nie prawda- uśmiechnął się Maxi.
- Oj, jednak myślę, że prawda- droczyła się Camila- naprawdę, nie chciałbyś, żeby ta osoba tu była?
- Żeby jaka osoba tu była?- w drzwiach pojawiła się Natalia.- No mówcie, o kogo chodzi?
- Chodzi o..... Andresa!- wykrzyknął Maxi.
- A myślałam, że chodzi o mnie!

Jednak nie był to głos Natalii. Był to głos zupełnie innej osoby, która wprawiła Maxiego w ogromne zakłopotanie.
-------------------------------------------------------------------------------------------
Hej! To już kolejny rozdział. Piszcie jak Wam się podoba ;P

2 komentarze: